Prawo jazdy a słaby wzrok

Prawo jazdy podczas pandemii.

Możliwe, czy jednak nie? Postaramy się to zagadnienie wyjaśnić w poniższym artykule.

Okres pandemii jest trudnym czasem dla każdego. Wiele przedsiębiorców było zmuszonych zamknąć na pewien czas swoje firmy. Ośrodki Szkolenia Kierowców jak i Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego również zmuszone sytuacją musiały zaprzestać na pewien czas swoje działania.

Ale od pewnego czasu Ośrodki jak i Wordy na nowo wznowiły swoją działalność.

Zasady zapisów na kurs nie uległy zmianie. Na samym początku należy udać się na badania i uzyskać Profil Kandydata na Kierowcę, następnie z zaświadczeniem jak i jednym zdjęcie należy udać się do Wydziału Komunikacji odpowiednim do miejsca zameldowania. I tu zaczynają się schody. Lekarze bez większego problemu przyjmują kandydatów na kierowców, lecz urzędy działają teraz na innych zasadach przez co wiele osób rezygnuje z pomysłu zrobienia prawa jazdy. Niepotrzebnie, wszystko da się zrobić.

Wizytę w urzędzie trzeba umówić drogą elektroniczną albo telefoniczną. To jedyna komplikacja związana z wyrobieniem nr pkk (aczkolwiek z drugiej strony jest to na plus ponieważ nie trzeba stać w kolejce do okienka i marnować pół dnia póki urzędnik nas przyjmie).

Z wyrobionym nr pkk wystarczy udać się osobiście do biura ośrodka lub wysłać je drogą emailową. Ot to cała filozofia…

Cała reszta wygląda tak samo.

Natomiast zaczyna się mały problem z zajęciami praktycznymi, ale i to można w prosty sposób rozwiązać. Jak? Wystarczy na wyjazd przyjść z zakrytymi ustami oraz nosem. Instruktor również ma obowiązek mieć zakrytą twarz. Oprócz tego w samochodach znajdują się płyny do dezynfekcji. Kierownica, drążek do zmiany biegów, klamki etc są dezynfekowane po każdym kursancie. Samochody między jazdami są wietrzone.

Tak więc, zapraszamy. Dołożymy wszelkich starań aby kurs odbył się w bezpiecznych i przyjemnych warunkach.